Kilka sposobów na zaadaptowanie się w akademiku

Życie w akademiku nie musi być całkowitym szokiem kulturowym i poznawczym. Chociaż jesteś przyzwyczajony do komfortu mieszkania z rodziną, przygotowanie się do egzystowania w domu studenckim, może być znacznie łatwiejsze dzięki poniższym wskazówkom!

Ustal podstawowe zasady ze swoim współlokatorem

Jeśli nie natknąłeś się na świętego Graala pierwszego roku (mowa tu oczywiście o pokoju jednoosobowym), są szanse, że będziesz mieszkać z co najmniej jedną inną osobą. W pewnych przypadkach może być ich nawet dwoje lub troje.

Najlepszym planem jest przyjazne nastawienie i poinformowanie innych z góry, jakie są Twoje preferencje. Na przykład w większości uczelni przyjeżdżający studenci wypełniają pewnego rodzaju ankietę dotyczącą współlokatorów, zawierającą pytania związane z paleniem, harmonogramem snu i nocowaniem ludzi. Jeśli zostałeś dopasowany do współlokatorów za pomocą podstawowego kwestionariusza, sprawdź, czy możesz wcześniej się z nimi skontaktować (przed rozpoczęciem semestru zimowego) i upewnij się, że wszyscy są ze sobą zgodni w poszczególnych kwestiach.

Źródło: https://livinnxpoland.pl/en/student-rooms/

Miejmy nadzieję, że twoja osobowość i preferencje życiowe są w większości akceptowalne. Jeśli nie, sprawdź, czy możesz znaleźć kompromis. Współlokator może okazać się jednym z najbliższych nowych przyjaciół na studiach, ale nie będzie przecież nic złego w tym, jeśli skończy jako osoba, którą musisz po prostu tolerować we wspólnej przestrzeni.

Oto proponowana lista kontrolna podstawowych zasad:

• słuchaj muzyki przez słuchawki - chyba że jest to wspólny jam session,
• wypisz obowiązki domowe, aby nikt nie utknął w bałaganie, związanym z naczyniami lub śmieciami,
• omów, w jaki sposób będą kupowane wspólne przedmioty, takie jak środki czystości,
• zapytaj przed użyciem czyichś rzeczy osobistych,
• dbaj o bezpieczeństwo i ustal zasady dotyczące zamykania drzwi lub wyłączania światła.

Zorganizuj swój czas poza akademikiem

Nauka życia na tak małej przestrzeni będzie zmianą, bez względu na to, jaka była twoja sytuacja w domu. Nawet dzielenie pokoju z rodzeństwem to zupełnie inne doświadczenie, niż nagłe spanie w jednym pomieszczeniu z nieznajomym (który, miejmy nadzieję, zamienia się w bliskiego przyjaciela!).

Znajdź miejsce na kampusie, które może służyć jako enklawa do resetu, niezależnie od tego, czy jest to kawiarnia, biblioteka, czy nawet pokój innego znajomego. Niezależnie od tego, czy potrzebujesz tylko przestrzeni, w której możesz skupić się na egzaminie, czy też zmienić scenerię, aby nadrobić zaległości w serialach, zaplanowanie czasu dla siebie poza pokojem, pomoże Ci odetchnąć.

Podsumowanie

Jak widać, rezydowanie w uniwersyteckim domu studenckim, ale i prywatnym akademiku (część osób preferuje ten drugi wariant), może być jak najbardziej przyjemne oraz komfortowe. Wystarczy pamiętać o szacunku wobec innych i zapewnieniu sobie odpowiedniej wygody, również tej psychicznej.